CEO Blockstream, Adam Back, odniósł się do ostatnich obaw dotyczących stałej podaży 21 milionów monet Bitcoina, wywołanych zastrzeżeniem BlackRock, zgodnie z raportem na U.Today. Kontrowersje pojawiły się po tym, jak Michael Saylor z MicroStrategy udostępnił edukacyjny klip, w którym BlackRock zauważył, że nie ma gwarancji, że podaż Bitcoina pozostanie ograniczona do 21 milionów. To wywołało spekulacje w społeczności kryptowalut, ale Back, szanowany kryptograf cytowany w white paper Satoshi Nakamoto, zapewnił, że rzadkość Bitcoina pozostaje nienaruszona i niezagrożona.
Back wyjaśnił, że zastrzeżenie było jedynie zabezpieczeniem prawnym dla BlackRock, który oferuje Bitcoin ETFs, ale nie ma kontroli nad samą kryptowalutą. Wyjaśnił, że prawnicy BlackRock prawdopodobnie dodali to sformułowanie, aby uniknąć odpowiedzialności, gdyby hipotetycznie społeczność Bitcoina kiedykolwiek zdecydowała się zmienić stałą podaż. Jednak taki scenariusz jest wysoce nieprawdopodobny, ponieważ limit 21 milionów jest kluczowym elementem wartości Bitcoina, odróżniającym go od inflacyjnych walut fiat i innych altcoinów.
Wspierając stanowisko Backa, wczesny zwolennik Bitcoina, Charlie Shrem, stwierdził, że zwiększenie limitu podaży Bitcoina fundamentalnie zmieniłoby kryptowalutę. Społeczność historycznie traktowała wszelkie sugestie zmiany limitu jako herezję. Dlatego mimo prawnych zastrzeżeń instytucji finansowych, limit 21 milionów Bitcoina pozostaje bezpieczny, wspierany przez konsensus jego zdecentralizowanej sieci i społeczności użytkowników.